Participate Translate Blank profile picture
Image for Węgry się zmienią, jeśli wreszcie oderwą się od swej przeszłości

Węgry się zmienią, jeśli wreszcie oderwą się od swej przeszłości

Published on

Translation by:

Default profile picture szulim

SpołeczeństwoLifestyleEU-TOPIA ON THE GROUND

Węgry zatrzymają się w post-socjalistycznej fazie rozwoju, nie tylko ze względu na umacnianie się prawicy, ale także odwieczne spory wewnętrzne i rozmyślania nad własną przeszłością.

Budapeszt tętni życiem 24 godziny na dobę. Jest tu mnóstwo miejsc, w których można spędzić czas - od przeciętnych węgierskich barów söröző po bardzo popularne dyskoteki, gdzie w jedną noc można przepuścić tysiące forintów. Niezależnie od wyboru zawsze przyjemne leczyć kaca , zajadając się wybornym kebabem. Małe restauracyjki są wszędzie i zazwyczaj prowadza je imigranci. Gdy pytam ich jak się czuja na Węgrzech, większość odpowiada, że kiedyś było im lepiej. ”Od jakiś dziesięciu lat Węgrzy raczej nie lubią cudzoziemców”, mówi jeden z nich, odnosząc się do sytuacji politycznej w kraju. Umacniająca się prawica, na czele ze skrajną partią Jobbik (ruch na rzecz lepszych Węgier), która w 2010 roku zdobyła 43 miejsca w parlamencie, za cel ataku obrała sobie mniejszości narodowe, a wśród nich głównie ”dyskryminowanych” Romów i ”uprzywilejowanych” Żydów.

Błędy Węgier

“Ludzie chcą rzeczywistej zmiany” , można przeczytać na stronie internetowej centrum porozumienia X (Xkk), które za cel stawia sobie używanie metod komunikacji, dzięki którym możliwe będzie wprowadzenie  zmian w obszarze kultury i demokracji.Ostanie wydarzenia w prawicowym rządzie premiera Viktora Orbana nie dają nadziei na pozytywną transformację, w wyniku czego nastrój przygnębienia i apatii wciąż utrzymuje się wśród węgierskiego społeczeństwa. Istvan Villan, student z Szeged, wymienia wiele przyczyn tego stanu rzeczy: ”Węgry wciąż znajdują się w czołówce krajów z największą liczbą samobójstw na świecie, bezrobocie utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie (ok. 11% , co równa się średniemu europejskiemu wynikowi), ludzie nie mają zaufania do rządu i przestają już nawet wierzyć w demokrację”, mówi. On sam planuje w najbliższym czasie emigrować. Dlaczego węgierska lewica jest taka słaba? ”Na Węgrzech lewica praktycznie nie istnieje”, tłumaczy Szilvia Varró, laureatka nagrody Pulitzera w 2010 roku i była dziennikarka liberalnego tygodnika ”Magyar Narancs”. ”Partia socjalistyczna utraciła wiarygodność już za swoich rządów (2002-2010). Jedyny przejaw istnienia opozycji to studenckie protesty przeciw kontrowersyjnym rządowym reformom edukacji. Jednym z największych błędów Węgier jest odwracanie się od swej przeszłości. Zawsze byliśmy ofiarami – od okupacji hitlerowskiej poprzez sowiecką dominację, aż do dziś. Byliśmy pierwszym krajem w UE, który wprowadził antysemickie ustawodawstwo, nie brakowało też szpiegów, którzy pracowali dla komunistycznego reżimu”.

Iulia Notaros , ekspatka mieszkająca w Budapeszcie i mająca węgierskie pochodzenie, lubi życie w tym kraju, ale zauważa różnice miedzy byciem obcokrajowcem a imigrantem: ”Życie wygląda inaczej jeśli masz dobrą pensję (średnia płaca to 140 tys. forintów, czyli niewiele ponad 450 euro po odprowadzeniu podatków), albo pochodzisz kraju o niższym standardzie.” Iulia uważa, że podstawowym powodem umacniania się prawicy jest fakt, że Węgrzy żyją przeszłością. ”Powinni żyć dniem dzisiejszym. Mogliby się nawet stać wielkim narodem, gdyby przestali marzyć o utraconych na rzecz sąsiadów terytoriach - nigdy nie odzyskają tych ziem.”

Większość młodych Węgrów pragnie wyjechać z kraju.

Romowie

W oczy rzuca się także nierówne traktowanie poddawanych ostracyzmowi mniejszości na Węgrzech, mówi Iulia. ”Zawsze łatwiej jest winić innych niż przyznać się do własnych błędów.” Sytuacja Romów, stanowiących około 5 % ludności na Węgrzech, jest trudna, zwłaszcza po dojściu do władzy premiera Orbana i partii Jobbik. ”Przy okazji zbliżających się wyborów w 2014 roku, przywódcy partii prawicowej już zaczęli mówić o cygańskiej przestępczości. Próbują zaostrzyć napięcia pomiędzy Węgrami i Romami. W przeszłości było wiele zabójstw Romów i wielu z nich odniosło poważne obrażenia. Widać do czego prowadzi w tym kraju mowa nienawiści i zacietrzewienie”, mówi Varro.

Iulia Notaros: ”Istnieje oczywiście kilka pozytywnych inicjatyw, które przemawiają na korzyść Romów. Dzięki poparciu otwartego funduszu społecznego (OSF) wspólnota Romani Platni planuje zbliżyć do siebie Węgrów i węgierskich Romów, przełamując stereotypy i nieporozumienia w najprostszy sposób – poprzez dobrą kuchnię. Krisztina Nagy, jedna z koordynatorek projektu, mówi, że to jeden z trzech projektów edukacji nieformalnej dla Romów. W połowie 2011 otwarta została restauracja, która ma promować romską muzykę, kuchnię i tradycję. ”Kobiety uczestniczące w projekcie nie mają żadnego doświadczenia w cateringu. Przez sześć miesięcy uczyły się fachu”. Czy ktokolwiek z obecnie rządzących partii przyszedł kiedyś do Romani Platni? ”Nie, ale planujemy ich zaprosić. Chcemy otwartej dyskusji miedzy ludźmi o różnych poglądach. I chcemy, żeby prawica także wzięła udział w tej debacie”.

Na ulicach Budapesztu panuje ogólne przygnębienie. Ze względu na swoją historię to piękne miasto promieniuje negatywną energią, szarością i beznadzieją. Starsi ludzie tęsknią za komuną, bo czuli się wtedy bezpieczniej. Młodzi pragną wyjechać z kraju, bezdomni chcą mieć dach nad głową, Romowie nie chcą być dyskryminowani, a wszyscy chcą po prostu lepszej przyszłości.

Niestety, jeśli nadal jedna trzecia studentów będzie głosować na Jobbik, przekonuje Varró , to sytuacja się nie zmieni. ”Te dane są niepokojące, ale naprawdę przerażające jest to, że prawie nikt z młodych nie chce zostać w kraju”. Iulia Notaros podkreśla, że Węgry będą szczęśliwe tylko wtedy, gdy ludzie zaczną patrzeć w przyszłość. Proszę ją i innych o jakieś pozytywne opinie o Węgrzech. Wszyscy milkną. ”Miasto jest ładne”, mówi Varros po dłuższej chwili. Ponieważ zamierzam opuścić Węgry, mam nadzieje, że wrócę w szczęśliwszych czasach, bo ten kraj jest ich warty.

Zdjęcia: wszystkie (cc) Mirza Softić; Szilvia Varró (cc) strona Facebook.

Translated from Hungary will get 'EUtopian' when it moves on from its past