Reakcja europejskich Irańczyków: zdjęcia powyborcze
Published on
Story by
Metsa Rahimi
Translation by:
Beata PogonowskaW dziesiątą rocznicę powstania studenckiego, które jak na ten czas było największym od rewolucji w 1979 roku, Irańczycy, po spokojnym tygodniu, ponownie wyszli na ulicę demonstrować na dużą skalę. Prawie miesiąc po kontrowersyjnych wyborach z 12 czerwca, pięcioro europejskich Irańczyków w wieku 16-50 lat wyraża poprzez zdjęcia zrobione przez cywili protest powyborczy.
„Od nazistów do Sowietów - obywatele Pragi doświadczyli sporego udziału w zamieszaniu politycznym. Należy podziwiać ich odporny charakter”, mówi 27 letni Hossein zajmujący się rekrutacją w Wielkiej Brytanii.
„Dla większości - nie wszystkich - dzień zabawy i próżnej chwały skupiający choć na chwilę uwagę. Podczas gdy klasa średnia protestuje, klasa robotnicza – zwolennicy Ahmadineżada (ogromna większość i bez dostępu do serwisu Twitter)utrzymuje płynność finansową gospodarki Iranu”, mówi Hossein. Sadaf: „Żałuję że więcej nie-Irańczyków nie jest zaangażowanych”.
„Dwie niezależne amerykańskie ankiety przedwyborcze stawiają Ahmadineżada daleko przed Mousavim. Fakt. Mousavi był silnie wspierany przez irańskiego najbogatszego i najbardziej wpływowego polityka (Rafsandżani). Zdrowy rozsądek podpowiada, że jakiekolwiek sfałszowanie głosowania z pewnością byłoby na korzyść Mousaviego”, mówi Hossein. „Pierwsze odczucie Irańczyków na całym świecie tuż po wyborach: wykorzystani i zdradzeni”, mówi Sadaf.
„Haga – właśnie to miejsce gdzie Irańczycy mogliby odzyskać kontrolę nad swoją ropą od Brytyjczyków. Czy ich synowie i córki odzyskają swoje głosy?”, pyta 45-letni Reza – inżynier ze Szwecji.
„Mousavi był integralną częścią rewolucji islamskiej i zarządził etniczne czystki wśród tysięcy sunnickich Kurdów podczas swoich ostatnich rządów. Widząc jak szyiccy mułłowie podążają za nim nie ma w tym nic zadziwiającego. Młodzież krzycząca za jednym oddechem Mousavi i wolność, ale jednak jest to śmieszna ironia”, mówi Hossein.
„Nawet jako wielbiciel obu, obecnego reżimu (głównie ze względu na politykę zagraniczną) jaki i Ahmadineżada, muszę potępić wszystkich zamieszanych i odpowiedzialnych za śmierć protestantów”, mówi Hossein. „Ciągle to samo zdjęcie - prawie zanika jego dramatyzm i ból. Myślimy o tych aresztowanych, torturowanych i zamordowanych w więzieniach”, mówi Sadaf.
„Żadna z kobiet nie nosi hijabu, a mężczyźni nie mają bród. Aż tak zaskakującym jest że chcą pozbyć się Republiki Islamskiej?, mówi Hossein.„Przypomina mi to zdjęcia z rewolucji w 1979. Ludzie czują się w Londynie na tyle bezpieczni, że przyprowadzają na demonstracje swoje dzieci”, mówi Sadaf. „Ogromnym błędem jest brać dziecko na takie demonstracje. Dziecko, którego wiek nie zezwala na udział w wyborach”, mówi 50 letni Farhad – dziennikarz z Wielkiej Brytanii.
„Spokojny uchwyt pokazuje jego chęć by świat dowiedział się co się dzieje”, mówi 16-letnia Yasmin – studentka we Włoszech. „Ulepszony dostęp do sieci i 17 milionów użytkowników telefonów komórkowych są dzięki kontaktom społecznym niemożliwymi do kontrolowania. Przeciętny obywatel ma większą wolność słowa”, mówi Hossein. „Większość ludzi bierze udział we wszystkich tych protestach aby zobaczyć i przekazać dalej, nie po to by działać i zmieniać”, mówi Sadaf.
„Podwójne standardy zachodnie. Obywatele Wielkiej Brytanii są filmowani w przeciętny dzień 300 razy. Iran nigdy nie uzyska takiego poziomu obserwacji”, mówi Hossein. „Większość przedsiębiorstw międzynarodowych stara sie być przyjaznym środowisku i zrównoważonym, ale Nokia-Siemens pokazują kim są naprawdę – zdrajcami. Jestem tak zły że namawiałem wszystkich do bojkotu”, mówi Sadaf. „Oblicze pieniędzy i zysku przeciwko prawom człowieka. Zbojkotować produkty NOKIA, zbojkotować!”, mówi Reza.
Story by
Translated from Europe's Iranians react: post-election iconic images