Polacy głosują za granicą
Published on
Translation by:
Natalia SosinPonad 170 tysięcy Polaków głosowało poza granicami kraju. Dlaczego tak licznie poszli do urn? "Chcemy pewnego dnia wrócić do kraju", mówią. "I chcemy mieć do czego wracać".
Dublin
Polacy mieszkający w Irlandii mogli głosować w trzech okręgach: w Dublinie, Cork i Limerick. Niektórzy pokonali ponad 200 km tylko po to, żeby zagłosować.
Paryż
Piknikowa atmosfera pobliskich Pól Elizejskich udzieliła się czekającym w kolejce do urn na ulicy przed ambasadą w Paryżu. Większość czekających umilała sobie ponad dwugodzinne oczekiwanie w kolejce pogawędkami.
Londyn
Największe skupisko polskiej emigracji w Europie. "Po co stoi ta kolejka?" - pytali przechodzący Anglicy. "Po demokrację!" - odpowiadali Polacy. Niektórzy czekali aż sześć godzin na swoją kolej!
Stanford, Kalifornia
Studenci i pracownicy naukowi Stanford głosowali w nie zatłoczonym okręgu. W całych Stanach Zjednoczonych zarejestrowało się do głosowania 30 tysięcy Polaków.
Reykjavik
Nawet w maleńkiej Islandii byli chętni do głosowania!
Warszawa
Impreza wyborcza na Chłodnej25. Młodzi ludzie cieszą się ze zwycięstwa liberalnej Platformy Obywatelskiej.
Translated from Poles vote abroad in early elections