Marsz dla klimatu czyli London calling COP21

Published on December 9, 2015

Story by

Translation by:

Przenikliwy wiatr wywołał burzę na zimnych londyńskich ulicach pełnych uczestników Marszu Klimatycznego, którzy w ten sposób manifestowali światowym liderom, że sprawy klimatu leżą im na sercu. Ostatni weekend listopada był czasem wzmożonej walki przeciwko rosnącym temperaturom, a oczy całego świata zwrócone były na konferencję COP21, trwającą do 11 grudnia w Paryżu.

Marsz Klimatyczny 2015 pierwotnie miał odbyć się w Paryżu, w sobotę 29 listopada, jednak został przeniesiony do Londynu. Organizatorzy, włączając w to międzynarodową organizację obywatelską Avaaz, przystali na organizację przedsięwzięcia w Wielkiej Brytanii, z racji zakazu wszelkich manifestów w Paryżu (efektu ostatnich ataków).

Pall Mall: Uczestnicy marszu walczący przeciwko zmianom klimatu Uczestnikami Marszu byli zarówno ekolodzy, weganie, organizacje charytatywne jak i zwolennicy lewicowych partii politycznych. Mówi się, że lider Partii Pracy Jeremy Corbyn, a także celebryci, dołączyli do marszu incognito.

Weganie manifestujące swoje poparcie Wysiłek, jaki protestujący włożyli w wydarzenie, nadało mu autentyczności. Pomimo obecności partii politycznych i dużych organizacji charytatywnych, obywatele czuli, że są najważniejszymi inicjatorami przedsięwzięcia.

Motyw karnawałowy Momentami uczestnicy marszu wydawali się inspirować tematyką karnawału. W wydarzeniu brali udział perkusiści i zespoły jazzowe, którzy tworzyli prawdziwą imprezową atmosferę i pozwalali uczestnikom cieszyć się niedzielą. Ludzie ubrani w bajeczne stroje, dzierżący w dłoniach sztandary, byli bez wątpienia ciekawym akcentem całego wydarzenia.

Mężczyzna wybijający na bębenku rytm marszu Na całe szczęście, impreza odbyła się bez żadnych incydentów. Organizatorzy marszu, który rozpoczął się w południe, ogłosili, że uczestniczyć w nim ma zamiar ponad 50 000 osób. Trasa prowadziła wzdłuż ulicy Pall Mall od Park Lane, poprzez Trafalgar Square. Meta, której osiągnięcie wyznaczono na godzinę 16:00, była przy siedzibie Parlamentu.

Poniżej galeria zdjęć z Marszu dla Klimatu

Nawołując do zmian Jeden z uczestników marszu zwracający uwagę na bezpośrednie przełożenie globalnego ocieplenia na nasze życie. Lokalni londyńscy pracownicy marzą o wspaniałym świecie. $Mieszkańcy Lancashire sprzeciwiają się frackingowi.$ Początkowo marsz miał się odbyć w Paryżu, dlatego też nie mogło zabraknąć delegacji z Francji. Działacze Greenpeace w kaskach wyrażają swoje oczekiwania wobec szczytu w Paryżu. Jeden z działaczy protestujący przeciwko GMO i korporacjonizmowi dokonuje ponurej ekshumacji tego, co pozostało po nadziei na zmianę. Być może niezbyt miłą jest mu perspektywa znalezienia się 6 stóp pod wodą? Dla hipstera z tak trafnym transparentem, ochrona klimatu nigdy nie jest przeżytkiem. Na plakacie: „Ziemia zapewnia wystarczająco wiele, by zaspokoić potrzeby każdego człowieka, ale nie jego żądze ̶ M. Gandhi”. Chciwość nie jest niczym dobrym, ale Gandhi zdawał sobie sprawę, że potrzeba niewiele czasu, aby stała się normą. Mężczyzna dumnie manifestujący swoje przekonania na ręcznie wykonanym kostiumie.

Ten duet uświadamia nam, że czas na działanie jest teraz. Protestujący pokazują, że są żarliwymi zwolennikami redukcji emisji dwutlenku węgla, jednego z kluczowych punktów dyskusji na szczycie w Paryżu. Bangladesz, gdzie znajduje się ogromna delta rzeki Ganges, jest w większym stopniu zagrożony zalaniem na skutek poniesienia się poziomu oceanów. Prawdopodobnie mieszkańcy krajów wyspiarskich, takich jak Tuvalu, są bardziej narażeni na ryzyko, jeśli morza zatopią ich archipelagi. ”Policjanci/policjantki” światowych potęg ekonomicznych przeciwdziałający globalnemu ociepleniu klimatu. Marsz zakończył się krótko po przybyciu pod budynki Parlamentu ---