Bierz pieniądze i uciekaj!
Published on
Translation by:
Natalia SosinCzy Europa jest maszyną do wypędzania milionerów? Dla tych, którzy wybrali emigrację nie zarobkową, a "podatkową", zdecydowanie tak.
7 maja komisarz UE do spraw ekonomicznych i walutowych, Joaquín Almunia, przedstawi perspektywy ekonomiczne dla Unii na wiosnę 2007. Unia Europejska zadaje sobie pytanie, czy może utrzymać dotychczasowe tempo rozwoju kiedy obciążenie podatkowe stanowi prawie 45% wspólnego budżetu? W tym samym czasie Irlandia obniża stopy podatkowe dla firm, a Wielka Brytania rządzi własnymi stopami podatkowymi. Czemu nie przypomnieć sobie o słynnych bogatych osobach które wyjechały z własnego kraju aby uniknąć wysokich podatków? Wspomnijmy sławnych "luksusowych uchodźców".
Johnny Hallyday
To najnowszy i najbardziej sławny z niedawnych uchodźców podatkowych. Miesiąc temu, podczas zaciętych walk kampanii wyborczej we Francji, francuski Elvis Presley złożył podanie o obywatelstwo belgijskie (kraj z którego pochodził jego ojciec) i przeniósł się do Gstaad w Szwajcarii. Pierwsza decyzja uderzyła Francuzów w serca, a druga w kieszeń. Gwiazda rocka francuskiego zmieniła swoje miejsce zamieszkania bo kanton szwajcarski do którego się przeprowadził pobiera maksymalnie 21% z dochodów na podatki. Dzisiaj we Francji Hallyday musiałby się rozstać z aż 70% swoich dochodów. Ta cyfra może powodować zawrotów głowy: codziennie, śpiewak wypłaca około 15.000 euro fiskusowi. "Jestem zmęczony tym, że płacę, za to że wstaję rano", powiedział Hallyday prasie. Ta wypowiedź dobrze służy konserwatywnemu kandydatowi na prezydenta, Nicolas Sarkozy, który chce natychmiastowej obniżki stóp podatkowych dla najbogatszych. W ten sposób Hallyday pomógł jednym ze swoich najlepszych przyjaciół
Montserrat Caballé
Najsłynniejsza hiszpańska sopranistka też pożegnała się ze swoim krajem aby uniknąć płacenia "kosmicznej” kwoty do której ją zmusza prawo. Diwa wybrała najprostszy sposób uniknięcia podatków: zamieszkała w Andorze, maleńkim księstwie położonym niecałe 200 km od swojego rodzinnego miasta, Barcelony. Według danych Banku Hiszpanii średnie oszczędności podatkowe dla Hiszpan przeprowadzających się do Andory wynoszą około 50%.
Arancha Sánchez Vicario
Tenisistka katalońska też wybrała wyprowadzkę do księstwa, lecz jej przypadek był bardziej kontrowersyjny. Hiszpański fiskus zażądał od tenisistki 2.5 mln euro za podatki IRPF (podatek od nieruchomości) i IVA (VAT) za okres lat 1989-1993. Rząd uznał, że Sánchez Vicario nie zamieszkała w Andorze, bo spędziła tam mniej niż wymagane minimum 6 miesięcy pozwalające skorzystać z niższych podatków. Sprawa zakończyła się ugodą. Dzisiaj tenisistka "gra na dwóch kortach": utrzymuje mieszkanie w Andorze i, od 2000 r., dom w Barcelonie.
Boris Becker i Steffi Graf
Sportowcy wykazują największe skłonności do uciekania podatków, gdy tylko te przekroczą wygodną kwotę. Niemcy mają dwa bardzo znane przykłady. Boris Becker ledwo uniknął więzienia w 2002 r. kiedy został skazany za unikanie podatków. Tenisista mieszkał w Niemczech ale 'oficjalnie' był zameldowany w Monaco, jednym z największych rajów podatkowych kontynentu. Becker musiał przyznać się do kłamstwa przed sądem i uniknął wiezienia. W końcu otrzymał wyrok w zawieszeniu i grzywnę w wysokości pół miliona euro. Po nieprzyjemnym doświadczeniu w Niemczech, Becker zdecydował się opuścić kraj i przenieść do Zurychu, gdzie teraz płaci podatki wynoszące ledwie 6,6% dochodu.
Koleżanka Beckera z kortów, Steffi Graf, była oskarżona w 1995 r.o unikanie płacenia podatków za dochody z początku udanej kariery. W końcu jednak to jej ojciec został ukarany, ponieważ to on prowadził księgowość córki. Ojciec Graf spędził prawie cztery lata za kratami. Zarzuty wobec Graf zostały wycofane po wpłaceniu 1,3 mln marek grzywny. Dzisiaj Steffi Graf razem z mężem, również znanym tenisistą, Andre Agassim, trzymają swoje miliony w Szwajcarii.
Księgowość kreatywna
W świecie biznesu istnieją setki firm które wyszukują dla swoich klientów korzystniejsze warunki w krajach z niższymi podatkami. Szwajcaria i Monako są ulubionymi celami uciekinierów. Centralne biura wielkich firm raczej nie są przenoszone z powodów politycznych do tych państw. W takiej sytuacji znajdują się Anglik Terry Burns i Hiszpan Emilio Botín, prezydenci banków Abbey i Santander, które lokują fundusze na Bahamych, wyspie Jersey, wyspie Man, Kajmanach i na Antylach Holenderskich. Jak powiedziała Leona Helmsley, znana hotelarka amerykańska skazana za unikanie podatków, "tylko ludzie nieistotni płacą podatki".
*Tlumacz: Wojciech Kubik
Fot.: Montserrat Caballé (UNESCO); Arancha Sánchez Vicario (Depth Fish/Flickr); Boris Becker (Andi Knap); Wyspa Curaçao (Juan Nosé/Flickr)
Translated from Ricos en Europa, ¡coge el dinero y corre!