Australia: Przepraszamy!
Published on
Translation by:
ukasz gebel- lutego. Telebimy, wycieczki do Canberry oraz historyczne przeprosiny złożone przez nowy rząd 13 000 dzieci, które zabrano ich aborygeńskim rodzicom kiedy Brytyjczycy skolonizowali Australię.
Blisko 90% Australijczyków przyznaje się do posiadania europejskich korzeni a ponad 40% (2 miliony) z 4,5 milionowej populacji urodzonych poza granicami Australii, pochodzi Europy. Jak podaje delegat Komisji Europejskiej w Australii i Nowej Zelandii, prawie połowa z niemalże milionowej grupy Australijczyków pracujących i żyjących poza granicami znajduje się w Europie.
Europa powinna zatem wiedzieć więcej o rdzennych mieszkańcach Australii gdy, po czterech miesiącach rządów, australijski premier Kevinn Rudd "przeprasza" w imieniu swojego rządu za niesprawiedliwości wyrządzone w przeszłości 2% mniejszości aborygeńskiej - szczególnie po tym jak jego konserwatywny poprzednik John Howard nie uczynił tego przez ponad jedenaście lat rządów.
Dlaczego przeprasza?
"Przeprosiny te skierowane są do Skradzionych Pokoleń, dzieci z mieszanych rodzin przymusowo oderwanych od rodziców, tłumaczy urodzony w Australii Charlie Haddad, dwudziestopięciolatek studiujący w Berlinie. "To były brutalne środki mające na celu asymilację z anglosaską kulturą Australii, stosowano je w latach 1910 - 1970". Australijski portal AdelaideNow opisuje je jako "działania minionych pokoleń rdzennych europejczyków".
"Jednakże wiele osób, w Australii i poza nią, wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, że przymusowe przenoszenie dzieci rdzennych mieszkańców było oficjalną polityką Australijskich rządów", dodaje Gill Watson, koordynator znajdującej się w Londynie European Network for Indigenous Australian Rights (ENIAR), organizacji posiadającej wielu zwolenników we Francji, Holandii i Niemczech. "Rdzenne dzieci zabierano nawet z powrotem do Wielkiej Brytanii, gdzie żyją do dzisiaj, wiodąc życie osób pozbawionych poczucia przynależności, niektórzy mogą nawet nie zdawać sobie sprawy z tego że są rdzennymi Australijczykami".
"Ci Australijczycy którzy są krytyczni w stosunku do przepraszających postaw rządu ripostują w typowy sposób: jaki powinien być koszt przeprosin?, utrzymywanie poznawczej przemocy milczenia", kontynuuje Haddad. "Negacja nie unieważni historii rdzennej ludności, której dotyczy, lecz przeprosiny mają na celu - przede wszystkim oddanie głosu i sprawienie by usłyszano zagłuszone historie Skradzionych Pokoleń".
Wracając do Londynu, pomimo "rozczarowania jakie sprawił Australijski rząd nie organizując żadnego wydarzenia dla Australijczyków żyjących w Londynie aby mogli przyłączyć się do uczczenia przeprosin", ENIAR ustawił własne ekrany, aby przyjąć i powitać przeprosiny płynące z Europy.
(Zdjęcie na stronie głónej: Katrina Mathieson/ eniar)
Translated from Australia: ‘Sorry’ for the Indigenous