Wycieczka po europejskim roku 1968
Published on
Translation by:
beata bobrowskaPo latach silnego wzrostu gospodarczego cała przemysłowa Europa strajkuje. Roszczenia 1968 roku - prawa pracowników, podwyżki, swoboda wypowiedzi oraz wolność seksualna wstrząsają Starym Kontynentem. Wspomnienia, wspomnienia...
Plac Bastylii, Paryż, 1968. Strajk studentów. (Jean-Claude Seine/DR)
Za Franco tylko mężatki mają prawo do obywatelstwa
Echa z Pragi i Paryża dochodzą do drzwi hiszpańskich uniwersytetów. Studenci manifestują przeciwko "szarym" oraz policji "politycznej i społecznej". Wydziały są zamknięte. Klasa robotnicza masowo domaga się praw socjalnych i wolności publicznych.
5 000 górników z północy kraju strajkuje, choć nie mają do tego prawa. Reżim Franco zmuszony jest do otwarcia się na nowoczesność. Rezultat: mężatki mogą zasiadać w radzie miejskiej.
Rok 1968 to również czas narodzin księcia dziedzica. Na terasach kawiarń nuci się z patriotyczną dumą piosenkę "La la la" Massiela - wielkiego zwycięzcy Eurowizji (w tym roku pierwszy raz Hiszpania wygrała konkurs).
W imię demokracji: Praska Wiosna
W czasie gdy inne kraje buntują się przeciw materializmowi i społeczeństwu konsumpcyjnemu, obywatele Czechosłowacji walczą o podstawowe wolności, począwszy od wolności wypowiedzi.
Praska Wiosna przyniosła powiew demokracji, która miała wprowadzić "socjalizm z ludzką twarzą". Chociaż monolityczna struktura gospodarki komunistycznej przewiduje reformy a socjaliści interesują się prawami człowieka, kraj zostaje najechany przez wojska sowieckie, które zobowiązują się nawrócić państwo na "właściwą drogę".
Po dziś dzień Czesi wspominają Praską Wiosnę w prasie, w parkach, w telewizji. Obywatele wspominają wielką nadzieję, jaką wzbudził ten historyczny czas. Vaclav Havel, komunistyczny opozycjonista, a zarazem człowiek teatru, który później został prezydentem kraju wciąż jest obecny i poważany przez czeską opinię publiczną.
Nieład i de Gaulle
We Francji dwa diametralnie różne światy stykają się w wielkich manifestacjach. Z jednej strony studenci wychodzą na ulice rzucając w policję cegłówkami i sloganami. Z drugiej strony, protestują miliony robotników. Strajki paraliżują cały kraj. "W 1966 roku płace pracowników francuskich były najniższe w całej EWG, mieli oni najdłuższy tydzień pracy i najwyższe podatki" - wspominają robotnicy z Międzynarodowej Ligi Komunistów Rewolucyjnych. Również społeczeństwo zmienia się - dyskurs wypowiedzi staje się coraz bardziej liberalny. Dwie generacje debatują na ulicach, w knajpach i w miejscach pracy. Surowość obyczajów kończy się. W końcu, Charles de Gaulle wobec strajków, które określa jako "nieład" rozwiązuje Zgromadzenie Narodowe i organizuje przyspieszone wybory. Rok później po nokautującym referendum rezygnuje z władzy.
Bóg umarł we Włoszech
Piosenka grupy Nomadi, która w 1967 roku odnosi wielki sukces, otwiera drzwi włoskich uniwersytetów. Bóg umarł a społeczeństwo jest zmęczone. Tak jak we Francji, studenci jako pierwsi protestują przeciwko archaicznym i zamkniętym instytucjom.
Studenci stają się zwierzętami politycznymi. Ich krytyka dotyczy systemu kapitalistycznego oraz lewicowych partii politycznych, które oskarżane są o bierność. Powiew buntu nie omija wielkich przedsiębiorstw na północy Włoch. W kraju dochodzi do strajków generalnych, czego największą emanacją są protesty największej w kraju firmy Fiat. Później opozycja zaostrza kurs a w następnym, "ołowianym" dziesięcioleciu Włochy są areną występu neofaszystów i lewicowców.
Polska kontra antysemityzm
Sztuka napisana przez Adama Mickiewicza w 1824 roku, Dziady, stała się zaczątkiem wydarzeń roku 1968 w Polsce. Uważany za zbyt antyrosyjski i antykomunistyczny, spektakl został zakazany a studenci rozpoczęli protesty. Pochody wyszły na ulice wielu polskich miast. Artyści, studenci i intelektualiści zmobilizowali się, by walczyć o wolność słowa. Oczy protestujących zwrócone były w kierunku sąsiadującej Czechosłowacji. Wojna w Izraelu podzieliła partię komunistyczną. Związek Radziecki popierał kraje arabskie, a jej żydowscy członkowie byli w wyniku tych wydarzeń prześladowani i wydaleni z partii. Wielu emigrowało z Polski.
Strajki wielkanocne w Niemczech
Od roku 1968 w Niemczech pamiętamy o butach sportowych Joschki Fischera, byłego Ministra Spraw Zagranicznych, uczestniczącego w wydarzeniach 1968 od pierwszych chwil i członka zgromadzeń studenckich. Był to rok liberalizacji moralnej i pamiętny moment dla młodych ludzi borykających się z przyduszającym milczeniem ich rodziców.
Młodzi ludzie solidaryzują z Paryżem i mobilizują się przeciwko wojnie w Wietnamie w rytm sloganu Ho ho ho Chi Minh. Śmierć studenta Benno Ohnesorga, w 1967 w trakcie demonstracji podczas wizyty Szacha Iranu w Berlinie przyczyniła się do politycznego niezadowolenia. Nowa partia, pozaparlamentarna partia opozycyjna, założona przez członków SDS, niemieckiego socjalistycznego związku studenckiego, nabiera kształtu. Prasa rozgrzewa się na wieść o zamachu na lidera rozgniewanych studentów, Rudiego Dutschke, w 1968.
Strajki wielkanocne dołączają do europejskiej kakofonii. Ale w Niemczech, wcześniej niż gdziekolwiek indziej, spokój w kraju zostaje odzyskany. Duża część ruchu zwraca się w kierunku Partii Socjalistycznej (SDP). Niektórzy walczący pzechodzą do skrajnej prawicy, stosującej zbrojny terroryzm, na przykład do takich organizacji jak Frakcja Czerwonej Armii czy Rote Zora.
Podziękowania dla Katheriny Kloss, Fernando Navarro Sordo, Vitka Nadjelo i Natalii Sosin.
Eurowizja w 1968: Hiszpania tryumfuje z Massielem, La, la, la
Translated from Tour d'Europe des révoltes en 1968