Participate Translate Blank profile picture
Image for Warszawska Praga: odrodzenie w ruinach

Warszawska Praga: odrodzenie w ruinach

Published on

Praga, jedna z najstarszych dzielnic Warszawy, mieści się na wschodnim brzegu Wisły. W odróżnieniu od innych części miasta, które zostały całkowicie zniszczone podczas wojny, dzielnica ta wraz z jej starymi, nienaruszonymi przez sowiecką architekturę, budynkami, jest zwierciadłem epoki, w której powstała. Nie przez przypadek, Roman Polański właśnie tu osadził akcję ''Pianisty”. Niestety zaniedbywana od wielu lat, Praga popada w ruinę, niszczeje. Mimo to nie przestaje być przestrzenią, w której pojawiają się  coraz to nowe inicjatywy kulturalne. Galerie sztuki, undergroundowe teatry, stara fabryka wódki, burzliwe nocne życie – wszystko to sprawia, że Praga nie ulaga zapomnieniu, nie nudzi, co rusz pokazuje nowe oblicze.

Prezentowana galerią jest częścią projektu EUtopia on the Ground, realizowanego przez Cafebabel.com w 2013 roku przy finansowym wsparciu Komisji Europejskiej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych Francji, Fundacji Hippocrène oraz Fundacji Charles Léopold Mayer dla Rozwoju Człowieka.

''Ceylon Bazaar''

Wysoki komin przecina błękitne niebo. Wiosna nieśmiało wkracza do Warszawy. Kolorowe instalacje otaczają wejście do jednego z budynków, w którego wnętrzach pobrzmiewa stary, dobry rock z lat 70. Warszawska Wytwórnia Wódek "Koneser" już od dawna niczego nie wyprodukowała. Około 8 miesięcy temu, Agnieszka i Janusz otworzyli tu ''Ceylon Bazaar''. Goszczą u siebie turystów z całego świata. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

''Koneser''

''W tamtych czasach rosyjscy żołnierze, stacjonujący ok. 10 km stąd, przyjeżdżali do Wytwórni, by zaopatrzyć się w polską wódkę i zyskać odrobinę wsparcia'', tłumaczy Janusz. W tej chwili przybywają tu ludzie z całego świata, od Kanady po Francję, aby porozmawiać przy kieliszku ''czystej''. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Liczy się różnorodność

Kilkugodzinna rozmowa z Agnieszką i Januszem, odbywa się pomiędzy afrykańskimi krzesłami, świecącymi miśkami, plakatami z czasów komunizmu i oryginalnymi winylami. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Sekrety koneserów...

Rozmawiamy o filozofii i kulturze, w tle dokument o ''The Beatles''.
Popijamy kawę (właściwie to wódkę… ale cichosza, tu
nie sprzedaje się ani kropli alkoholu). Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

...i ich maskotki

Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Papierosy bez filtra

''Wiesz gdzie tu jeszcze można spokojnie zapalić fajkę? W
kasynach… i w Ceylon Bazaar”, wybucha śmiechem Janusz, otwierając - na oko 30-letnią paczkę papierosów bez filtrów. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Janusz

''Prowadzę to miejsce dla rozrywki, żeby spotykać ludzi, dawać rady, także młodym. Każdy jest tu u siebie, zmieniam atmosferę tego miejsca w zależności od tego, kto tu przybywa”. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Graffiti

Za sklepem znajduje się podwórko, z którego widać inną galerię sztuki i studio fotograficzne. Uliczni artyści włożyli dużo serca w to, żeby temu ponuremu miejscu nadać trochę kolorów. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Graffiti (II)

Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Street Art

Uliczki Pragi skrywają malutkie, ukryte wejścia, prowadzące na zewnętrzne podwórka porzuconych budynków. Można tu znaleźć małe cudeńka streetartowych artystów. To raj dla graficiarzy i fotografów. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Komuna // Warszawa

Ale Praga to nie tylko sztuka uliczna. Znajduje się tu wiele małych, ukrytych teatrów. Jednym z nich jest Komuna // Warszawa. Grupa ta, która działa już prawie 20 lat, wywodzi się z ruchu anarchistycznego. To wystarczająco dużo czasu, żeby stworzyć pirackie radio, offowy squat, program ekologiczny dla dzieci, jednocześnie organizować koncerty i wystawiać sztuki teatralne. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Teatr ze snów

Ich najnowsze dzieło, to spektakl z gatunku sztuki współczesnej, zawierający w sobie elementy teatru, tureckiej muzyki oraz chińskich cieni. To wideoprojekcja, opowiadająca o życiu Ataturka - rewolucjonisty, pierwszego prezydenta Republiki Turcji. Pomysł wpadł im podczas wspólnej wyprawy do Stambułu. ''Chcieliśmy pokazać w jaki sposób ten człowiek zdecydował się zmienić swoje życie w polityczną walkę, jednocześnie nie rezygnując z miłości do kobiet i do raki”, wyjaśnia Grzegorz. ''Zainspirował nas nie tylko historyczny, ale także ludzki wymiar tej postaci''. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Alina

Grzegorz i Alina są tutaj od początków Komuny // Warszawa. Ci młodzi studenci u progu lat 90. wspierali ruch anarchistyczny w Polsce. Dzisiaj ich zaangażowanie jest czysto artystyczne. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Hubert

Hubert dołączył jako ostatni. ''To dobry przyjaciel, fantastyczny aktor i rewelacyjny muzyk”, zdradza Grzegorz. To on w ciągu ostatnich lat najczęściej wyjeżdżał do Turcji. Był tam co najmniej dziesięć razy. Fascynuje go tamtejsza kultura, muzyka, poezja i literatura. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.

Un non-lieu actuel, une utopie

Utopia czy raczej opis idealnego społeczeństwa? ''Nasze pomysły dotykają ziemi” tłumaczą członkowie Komuny//Warszawa. ''Jesteśmy świadomi tego, co się dookoła nas dzieje i nie jesteśmy na tyle naiwni, żeby wierzyć w to, że za pośrednictwem teatru zmienimy bieg rzeczy… Ale to właśnie refleksja rodzi działanie. Aby naprawdę coś zmienić, lepiej jest zaangażować się w politykę. Tak jak Grzegorz w 2010 roku”. Wszystkie te inicjatywny mają coś wspólnego: są wpisane w rzeczywistość. Jak powiedział nam jeden z mieszkańców offowego squatu w Warszawie: ''nasza walka nie jest utopią. To rzeczywistość, którą ludzie żyją każdego dnia”. Dzięki ich akcjom, filozofii, refleksjom, jesteśmy w stanie wyobrazić sobie inną przyszłość. To, co jeszcze nie istnieje. Utopię. Fot.: (cc) Mathias Ruttens dla projektu "EUtopia on the ground'', Warszawa, kwiecień 2013.


Prezentowana galerią jest częścią projektu EUtopia on the Ground, realizowanego przez Cafebabel.com w 2013 roku przy finansowym wsparciu Komisji Europejskiej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych Francji, Fundacji Hippocrène oraz Fundacji Charles Léopold Mayer dla Rozwoju Człowieka.

Translated from Praga, Varsovie : de la désuétude à l’essor culturel