Polska społeczność LGBT: ''bycie innym może być upiorne''
Published on
Sytuacja społeczna osób LGBT w Polsce wzbudziła ostatnio szczególne zainteresowanie mediów zagranicznych za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi Lecha Wałęsy, na temat gejów. W wywiadzie udzielonym dla jednej z polskich stacji telewizyjnych, były prezydent zasugerował, że w polskim Sejmie homoseksualiści powinni siedzieć w ostatniej ławie, albo nawet za murami parlamentu.
Słowa Wałęsy podzieliły polską opinię publiczną. Postanowiliśmy sprawdzić, jak naprawdę wygląda rzeczywistość mniejszości seksualnych w Polsce. Czy faktycznie poziom homofobii w tym kraju jest tak wysoki, jak wskazują niektóre źródła ?
Bez tabu
Przez długi czas w Polsce, kraju powszechnie postrzeganym jako konserwatywny i katolicki, brakowało debaty w sferze publicznej na temat homoseksualizmu . Jeszcze 25 lat temu temat ten powszechnie uważano za tabu, tymczasem dziś, prawa mniejszości seksualnych są jedną z najczęściej komentowanych kwestii, a w kraju istniej wiele organizacji działających na rzecz praw osób LGBT. ''W porównaniu z sytuacją sprzed 10, 20 lat, poziom akceptacji polskiego społeczeństwa wobec członków LGBT zwiększył się. Ten pozytywny trend występuje głównie wśród młodszych osób i mieszkańców większych miast. Jakkolwiek, zarówno osoby bi- jak i homoseksualne nie cieszą się akceptacją i w większości przypadków ukrywają swoją orientację w miejscu pracy, w szkole, czy na uczelni'', mówi Mirosława Makuchowska z organizacji ''Kampania przeciw Homofobii''.
Według ostatnich danych organizacji, w grupie 11.144 przedstawicieli LGBT, procent osób, które doświadczyły przemocy lub dyskryminacji z powodu orientacji seksualnej, zmniejszył się w przeciągu ostatnich kilku lat. Problem jednak nadal istnieje, czego dowodem są wysokie wskaźniki: 12% respondentów doświadczyło przemocy fizycznej, a 44% psychicznej (w 2005 i 2006 r. sytuacje tego typu zdarzały się częściej, odpowiednio 18% i 51%).
Ostatni raport ''Kampanii Przeciw Homofobii'', pt. ''Sytuacja społeczna osób LGBT'', wskazuje wyraźny związek pomiędzy miejscem zamieszkania a poziomem homofobii. Im mniejsze miasto, tym społeczność przejawia więcej postaw homofobicznych. Nietolerancja wynika z niskiej wiedzy na temat homoseksualizmu oraz rozpowszechnionych stereotypów, które utożsamiają go z pedofilią i dewiacją.
Nietolerancja wynika z niskiej wiedzy na temat homoseksualizmu oraz rozpowszechnionych stereotypów, które utożsamiają go z pedofilią i dewiacją.
Z powodu tych czynników, a także ze strachu przed odrzuceniem ze strony najbliższej rodziny, większość członków LGBT z małych miejscowości, nie ujawnia swojej orientacji seksualnej, wybierając życie w ukryciu.''Bycie innym w małomiasteczkowym środowisku może być upiorne. Duże miasta dają nam anonimowość i możliwość bycia sobą - nawet w tak błahych kwestiach, jak sposób ubierania się'', twierdzi Mikołaj Milcke, autor literatury gejowskiej. Jednocześnie, Mikołaj Milcke zaznacza, że nie wszyscy geje z małych miast mają dość odwagi, aby ujawnić swoją orientację seksualną. Postrzymuje ich strach przed agresją i kpinami ze strony środowiska, toteż żenią się, zakładają rodziny, a potem cierpią latami.
Manifesty tolerancji
Zróżnicowana kultura LGBT występuje między innymi w Trójmieście, Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu. W tych miastach przedstawiciele mniejszości seksualnych nie mają najmniejszych trudności ze znalezieniem miejsc ''gay-friendly'', klubów czy organizacji LGBT, gdzie mogą uzyskać wsparcie. Ponadto nie brak parad równości, wystaw sztuki gejowskiej czy pokazów filmów. Z roku na rok, wspomniane wydarzenia kulturalne przyciągają coraz więcej dbiorców, bez względu na ich tożsamośc płciową.
''Wraz z rosnącą świadomością społeczną na temat homoseksualizmu, polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej tolerancyjne wobec członków LGBT – między innymi za sprawą wydarzeń kulturalnych, prezentowanych w mainstreamowych mediach. Niemniej jednak, poczucie swobody i bezpieczeństwa w miejscach publicznych, wciąż pozostaje poza naszym zasięgiem. Lęk przed dyskryminacją i przemocą z powodu odmiennej orientacji seksualnej jest główną przyczyną, dla której coming out w Polsce nie jest tak powszechny, jak chociażby w Stanach Zjednoczonych’’, uważa Wiktoria Beczek, 21-letnia lesbijka.
Rodzice, odważcie się mówić
''O homoseksualizmie swoich dzieci można mówić bez wstydu. Wręcz przeciwnie - z dumą, pokazując twarz i podpisując się własnym nazwiskiem''
Obecnie w Polsce prowadzi się wiele akcji społecznych, mających na celu szerzenie tolerancji i akceptacji wobec mniejszości seksualnych, walczących ze stereotypami i uprzedzeniami. Wśród nich ważne miejce zajmuje kampania społeczna, skierowana do rodziców homoseksualnych dzieci:"Rodzice, odważcie się mówić". Wśród bohaterów kampanii są m. in. Aneta Ostrowska z mężem Rafałem i córką Wiktorią Beczek, lesbijką. ''Szacunek do orientacji dziecka wyraża się również w mówieniu otwarcie o homoseksualizmie. To wzmacnia rodzinne więzi i daje dobry przykład innym’’, mówi Aneta Ostrowska.
Zmiana społeczna jest wynikiem długotrwałego procesu uświadamiania. Jednak tym, co decyduje o przełamaniu uprzedzeń, jest szczerość i otwartość: ''Wzięliśmy udział w tej inicjatywie po to, żeby inni rodzice zobaczyli, że o homoseksualizmie swoich dzieci można mówić bez wstydu. Wręcz przeciwnie - z dumą, pokazując twarz i podpisując się własnym nazwiskiem’’, mówi Aneta Ostrowska.
Fot. główna (cc) 小狼; w tekście: (cc) DanAllison, (cc) 小狼/Flickr, dzięki uprzejmości oficjalnej strony ''Kampanii Przeciw Homofobii''