Participate Translate Blank profile picture
Image for nasza tłumaczka miesiąca

nasza tłumaczka miesiąca

Published on

inside cafébabel

Tempo, wysoka jakość i reaktywność – tak w trzech słowach można opisać Joannę Mirek – naszą tłumaczkę miesiąca. Okazuje się, że oprócz języków obcych lubi także kaczkę po pekińsku i przepych dawnej potęgi Austro-Węgier. Takie rzeczy warto wiedzieć o ludziach, z którymi się pracuje.

Opisz sie­bie w trzech sło­wach

Roz­waż­na. Ro­man­tycz­na. Per­fek­cjo­nist­ka.

Czym zaj­mu­jesz się za­wo­do­wo?

Stu­diu­ję lin­gwi­sty­kę sto­so­wa­ną (pro­fil: nie­miec­ki z an­giel­skim) na Uni­wer­sy­te­cie Marii Cu­rie-Skło­dow­skiej w Lu­bli­nie. Tłu­ma­czę, uczę się no­wych ję­zy­ków ob­cych, sta­ram się nie­ustan­nie po­głę­biać moje kwa­li­fi­ka­cje, a także roz­wi­jać za­in­te­re­so­wa­nia. 

Ulu­bio­ne danie?

Kacz­ka po pe­kiń­sku oraz sushi. 

Ulu­bio­na eu­ro­pej­ska na­ro­do­wość?

Każda jest wy­jąt­ko­wa i każda za­słu­gu­je na sza­cu­nek, jed­nak szcze­gól­ne miej­sce w moim sercu zaj­mu­je Pol­ska, moja Oj­czy­zna.

Pierw­szy ar­ty­kuł/tłu­ma­cze­nie dla Ca­fe­ba­bel?

Było to tłu­ma­cze­nie nie­miec­kie­go ar­ty­ku­łu o pol­skim hicie "My Sło­wa­nie". Wy­bra­łam wła­śnie ten tekst, gdyż urze­kło mnie to, że pio­sen­kę tę za­uwa­żo­no rów­nież za­gra­ni­cą. 

Naj­dziw­niej­szy sen, jaki kie­dy­kol­wiek mia­łaś?

Mie­wam bar­dzo wiele dziw­nych snów. W jed­nym z nich otwie­ram moją lo­dów­kę i od­kry­wam w niej małe akwa­rium, w któ­rym za­miast zło­tej rybki pływa sobie... ma­lut­ki kró­li­czek!

Czym jest dla cie­bie Ca­fe­ba­bel? Jed­nym sło­wem.

To zde­cy­do­wa­nie za mało, aby opi­sać Ca­fe­ba­bel! To nie­zwy­kły ma­ga­zyn po­ru­sza­ją­cy naj­róż­niej­sze te­ma­ty zwią­za­ne z kra­ja­mi eu­ro­pej­ski­mi. Rów­nież te bu­dzą­ce kon­tro­wer­sje. To miej­sce, w któ­rym nie tylko roz­wi­jam swoje umie­jęt­no­ści tłu­ma­cze­nio­we, ale też po­sze­rzam ho­ry­zon­ty, po­zna­jąc re­alia in­nych kra­jów – przed­sta­wia­ne z róż­nych per­spek­tyw, za­czy­tu­jąc się cie­ka­wych ar­ty­ku­łach.

Ulu­bio­ny dział, ar­ty­kuł i autor Ca­fe­ba­bel

Moim ulu­bio­nym dzia­łem jest bez wąt­pie­nia „Kul­tu­ra” - ze wzglę­du na to, że in­te­re­su­ję się sze­ro­ko po­ję­tą sztu­ką, mu­zy­ką oraz kinem, a także „Spo­łe­czeń­stwo”, po­nie­waż po­ru­sza cały wa­chlarz cie­ka­wych za­gad­nień. 

Mój ulu­bio­ny ar­ty­kuł jest jed­no­cze­śnie pierw­szym, jaki prze­czy­ta­łam zaraz po od­kry­ciu Ca­fe­Ba­bel. Jest za­ty­tu­ło­wa­ny: „Mu­min­ki – naj­zna­mie­nit­si am­ba­sa­do­ro­wie Fin­lan­dii”. „Mu­min­ki” to bajka mo­je­go dzie­ciń­stwa, mam do niej ogrom­ny sen­ty­ment. Uwiel­biam ją i na pewno będę do niej jesz­cze wra­cać, bo kryje w sobie wiel­ką mą­drość. Szko­da, że nie było mi dane tłu­ma­czyć wła­śnie tego ar­ty­ku­łu.

Jak dotąd naj­bar­dziej po­do­ba­ły mi się ar­ty­ku­ły Ja­spe­ra Fin­kel­dey'a, po­nie­waż po­ru­sza­ją one te­ma­ty­kę ak­tu­al­nych wy­da­rzeń w Niem­czech, co jest dla mnie ważne m.​in. ze wzglę­du na pro­fil moich stu­diów. Na­to­miast z uwagi na to, że in­te­re­su­ją mnie obec­ne tren­dy ki­ne­ma­to­gra­fii, bar­dzo przy­pa­dły mi do gustu ar­ty­ku­ły Da­nie­la Tkat­cha, który pisze wiele o Fe­sti­wa­lu Fil­mo­wym Ber­li­na­le. 

Naj­głup­sza rzecz, jaką zro­bi­łaś w życiu?

Na po­cząt­ku roku szkol­ne­go po­my­li­łam moją przy­szłą na­uczy­ciel­kę z ko­le­żan­ką z klasy...

Naj­lep­sze miej­sce, które od­wie­dzi­łaś w Eu­ro­pie?

Wro­cław – mia­sto iście ma­gicz­ne, ni­czym z bajki. Je­stem cie­ka­wa świa­ta, w przy­szło­ści mam za­miar od­kry­wać jesz­cze wiele nie­zwy­kłych miejsc w Eu­ro­pie. Jest ich mnó­stwo.

Mia­sto eu­ro­pej­skie, które chcia­ła­byś od­wie­dzić?

Ce­sar­ski Wie­deń oraz Bu­da­peszt, oba po­ło­żo­ne nad pięk­nym, mo­drym Du­na­jem. Oba bar­dzo kli­ma­tycz­ne, wręcz ocie­ka­ją­ce prze­py­chem daw­nej po­tę­gi Au­stro-Wę­gier. Ko­niecz­nie chcia­ła­bym też zwie­dzić baj­ko­wy zamek Neu­schwan­ste­in w Ba­wa­rii. To ab­so­lut­ny mus!

Czym jest dla Cie­bie Eu­ro­pa?

Eu­ro­pa to mo­zai­ka kra­jów, na­ro­dów. Nie­zwy­kłe bo­gac­two kul­tur. Stary Kon­ty­nent. Nasze ko­rze­nie. Stąd wy­wo­dzi się nasza hi­sto­ria, cały do­ro­bek kul­tu­ro­wy – sztu­ka, mu­zy­ka, li­te­ra­tu­ra, fi­lo­zo­fia, nauka. A ser­cem Eu­ro­py jest wła­śnie Pol­ska.