Participate Translate Blank profile picture
Image for Magazyn Stuck: druk is not dead

Magazyn Stuck: druk is not dead

Published on

Translation by:

Kasia Pia

CreativeLatest

O czym przeczytacie w magazynie Stuck? O pracy fotografa w Iranie. O niemiecko-kurdyjskiej projektantce mody. O przełomowym wpływie cyfryzacji na rynek sztuki współczesnej. A to tylko krople w morzu tematów.

Magazyn papierowy Stuck i portal powstały zaledwie dwa miesiące temu. Ich misja? Szukanie odpowiedzi na wątpliwości, obawy i problemy systemowe, przed którymi staje nowe pokolenie artystów.

„Artyści rzadko skarżą się w mediach” – mówi jeden z twórców magazynu,Marius Thielmann. „A z kolei sztuka oferuje idealny, alternatywny sposób omawiania takich kwestii. Przyglądamy się także pandemii i pytaniu, jak [artyści] sobie z nią radzą. Ten okres to dla wielu huśtawka emocjonalna”.

Inicjatorami projektu są Marius i jego przyjaciel Jacopo Borrini. Obaj mają po 29 lat, a spotkali się w Berlinie. Później Jacopo wrócił do Włoch, a Marius został w Niemczech. Od wybuchu pandemii spotykają się głównie telefonicznie i na Zoomie.

Stuck Magazine
Magazyn Stuck w pełnej krasie

Dwaj przyjaciele od samego początku byli zgodni co do tego, że Stuck będzie wydawany po angielsku. Dzięki temu dotrze do większej liczby osób. Pomysł stworzenia własnego niezależnego magazynu był, jak to określają, „dyktowany pasją”.

„Stworzenie magazynu było pomysłem Jacopo” – mówi Marius. „Kiedy pracował w Australii jako fotograf, otaczali go artyści. Zdał sobie sprawę, że mają oni wiele historii, którymi mogą się podzielić. Stuck pokazuje, że artyści (a nie tylko ich prace) mogą przekazywać historie i wiadomości w bardzo autentyczny sposób".

Jedną z artystek, o których ostatnio pisali Jacopo i Marius jest Rafaella Braga. Malarka urodziła się w Brazylii, a obecnie mieszka w Berlinie. Odtwarza doświadczenia ze swego życia przy użyciu pędzla i płótna. „Dla mnie wszystkie [nasze] lęki są związane z faktem, że zastanawiamy się nad przeszłością i przyszłością. Aby być obecnymi w teraźniejszości, musimy przekształcić te lęki w miłość. To właśnie robią moje obrazy”.

Magazyn drukowany: ciężka walka?

Marius i Jacopo szybko zdali sobie sprawę, że chcą stworzyć klasyczny magazyn drukowany. Papierowe pisma mają ogromną wartość, zwłaszcza w dzisiejszym cyfrowym świecie. „W przeciwieństwie do magazynów internetowych, drukowane mają zamknięty system. Możesz zagłębić się w lekturze bez ciągłego rozpraszania się reklamami” – wyjaśniają. Obaj nie mogą się doczekać druku pierwszego numeru. „Cieszymy się, że będziemy mogli w końcu wziąć magazyn w dłonie i go powąchać” – mówią.

Aby zachować niezależność, magazyn Stuck polega na swoim własnym finansowaniu. Niedawno ruszyła kampania fundraisingowa. „Naszym priorytetem jest zebranie pieniędzy na druk pierwszego numeru” – tłumaczy Marius. Litewska drukarnia KOPA jest obecnie w trakcie finalizowania magazynu. Stamtąd wiosną trafi do całej Europy.

Dwóch przyjaciół podzieliło się zadaniami. Jacopo ma dyplom z projektowania graficznego, więc jest odpowiedzialny za design i skład magazynu. Marius natomiast zajmuje się redakcją. Pisze właśnie swoją pracę magisterską zatytułowaną: „Zarządzanie przemysłem kreatywnym”, która w dużej mierze omawia projekt magazynu Stuck. „Przy okazji analizuję inne czasopisma drukowane. Widzę wyraźnie, że są kluczowe dla niezależnych mediów" – mówi.

Stuck Magazine
Zajrzeliśmy do pierwszego numeru magazynu Stuck

Marius i Jacopo zdają sobie sprawę, że rynek jest bardzo konkurencyjny. Zitty, najstarszy berliński magazyn miejski, który istnieje od pięciu dekad, ostatnio musiał zamknąć swoją redakcję z powodu przedłużającej się pandemii. Lockdowny bardzo osłabiają publikacje kulturalne w Europie. Ale są też pozytywne przykłady: niektóre niszowe magazyny, odnoszą sukcesy w internecie. Marius jest przekonany, że internetowa wersja magazynu Stuck spotka się z równie dużym zainteresowaniem, co drukowana. „Nasz produkt jest ekskluzywny, więc na początku nie będziemy drukować wielu egzemplarzy" – tłumaczy. „Dotarliśmy już do szerokiego grona czytelników i czytelniczek za pośrednictwem internetowej wersji magazynu. Wielu ludzi dało nam już sygnały, że będą nas wspierać”.

Dzięki rozległej sieci kontaktów niewielki zespół redakcyjny magazynu Stuck był w stanie zebrać solidną porcję wywiadów do pierwszego numeru. Na ich pytania odpowiedzieli artyści i artystki z całego świata. Miriam Partington i Rebecca Took, dwie brytyjskie pisarki-wolontariuszki, odegrały ważną rolę w tworzeniu magazynu – zarówno na etapie koncepcyjnym, jak i oferując wsparcie językowe.

Na razie, do czasu opublikowania pierwszego numeru, Marius i Jacopo tworzą treści na stronie internetowej i w mediach społecznościowych: „Zaczęliśmy publikować profile artystów, artykuły i wywiady online. To przedsmak tego, co będzie w magazynie” – tłumaczą.

Stuck wykorzystuje również rzeczywistość rozszerzoną i kody QR, by łączyć materiały cyfrowe i magazyn drukowany. Po sfotografowaniu kodów czytelnikom i czytelniczkom otwierają się dodatkowe materiały online. „Dzięki temu można naprawdę doświadczyć wyzwań, przed którymi stają nasi artyści” – mówi Marius. Dla twórców magazynu Stuck przyszłość ma dużo obietnic. Jednak w nadchodzących miesiącach będą musieli zmierzyć się z wyzwaniami. Powodzenia!


Zdjęcie główne: Rafaella Braga All rights reserved. © Leonor von Salisch

Story by

Luis Nicolas

Journalist for German TV WDR and Euronews Video artist and photographer Former Master student at Sciences Po Paris and BA in Berlin, Humboldt University

Translated from Introducing Stuck Magazine: a new platform for art and subculture