Madryt: Żyjąc w „Financial Times"

Published on February 23, 2016

Story by

Translation by:

Siedem lat temu gospodarka Hiszpanii gwałtownie się załamała. Ograniczono dostęp do kredytów, rynek nieruchomości upadał, ludzie tracili miejsca pracy. Po długoletniej recesji kraj stopniowo zaczyna się podnosić. Pragnienie zmian i gospodarczego ożywienia było szczególnie widoczne przed grudniowymi wyborami parlamentarnymi. Hannes Jung sfotografował nastrój finansowej dzielnicy ,,AZCA" w Madrycie.

Kiosk z gazetami w dzielnicy finansowej ,,AZCA”. W ostatnich latach przeważały raczej złe wiadomości. W związku z brakiem możliwości spłaty kredytu, w 2008 roku Hiszpania znalazła się w trudnym położeniu. Torre Picasso, AZCA. / Oficina Española De Patentes Y Marcas, AZCA. Wieczór. Po skończonej pracy madrycka dzielnica finansowa pustoszeje. Otoczeni wieżowcami na Plaza Pablo Ruiz Picasso. Jest jakieś wyjście z kryzysu? Znak rozpoznawczy każdego biznesmena: garnitur, teczka i parasol. Na początku kryzysu szczególnie kobiety zostały dotknięte zwolnieniami i cięciami płac. Spojrzenie do przodu: Hiszpania powoli łapie oddech po kryzysie finansowym. W centrum handlowym ,,El Corte Ingles” interesy zaczynają się kręcić na nowo (AZCA). W 2014 zanotowano pierwszy wzrost PKB po pięcioletniej recesji. Na niektórych budynkach czas zostawił swój ślad ale na tym na pewno nie, Plaza Pablo Ruiz Picasso, AZCA. Z wiatrem czy pod wiatr? Grudniowe wybory parlamentarne były nadzieją na rozbicie równowagi systemu dwupartyjnego. Przez okna wieżowców najczęściej można zobaczyć tylko oświetlenie sufitowe. Na stacji metra ,,Nuevos Ministerios”, w samym sercu dzielnicy finansowej, trębacz umila czas wesołą muzyką zestresowanym ludziom biznesu. __