Participate Translate Blank profile picture
Image for Kim Dżong Il: sex-appeal i beznadzieja w jednej osobie

Kim Dżong Il: sex-appeal i beznadzieja w jednej osobie

Published on

Translation by:

Default profile picture Izabela

PolitykaLifestyle

Jakkolwiek by tego nie interpretować, pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Kim Dżong Il jeszcze za życia dobrze to zrozumiał: zupa z psa zbawiennie wpływa na zdrowie, dyktaturę czy kontakty międzynarodowe.

W 2007 nieżyjący już Kim Dżong Il był w dobrej formie. Udzielał nawet porad dotyczących zdrowego trybu życia. Zawsze nieco ukryty za swoimi okularami clubbera, ze wzrokiem wbitym w szczegóły otaczającej go rzeczywisto​ści, dawny dyktator Korei Północnej otworzył się w depeszy dla Francuskiej Agencji Prasowej wysłanej za po​średnictwem ​Północnokoreańskiej Centralnej Agencji Prasowej w ​środku lata.

W lipcu 2007 roku Kim Dżong Il zapewnił, że „zupa z psa jest najlepszym daniem na letnie upały”. Dyktator zrobił z siebie pajaca, ten motyw już znamy. W tej samej depeszy podkre​śla, że boistang – dosłownie – zupa zdrowia - jest źródłem rado​ści dla spracowanych robotników, serwowanym w tradycyjnych restauracjach w stolicy kraju – Pjongjangu. Pjongjang i bosintang – to nawet ładnie się rymuje.

Gdzie w takim razie jest pies pogrzebany​? Wspomniana zupa jest również nazywana dangoui (wyborne mięso), a została spopularyzowana przez założyciela Korei Północnej Kim Il-Sunga (ojca zmarłego). Stanowiła również ko​ść niezgody w relacjach dyplomatycznych między obiema Koreami. Zupa z psa faktycznie była spożywana niemalże ukradkiem w Korei Południowej. Według niektórych stała się nawet produktem luksusowym w krajach narażonych na ciągły brak pożywienia. Aż do momentu kiedy w roku 1984, cztery lata przed igrzyskami letnimi, Seul zakazał serwowania bosintangu, bojąc się, żeby cudzoziemcy nie zobaczyli, że Koreańczycy jedzą psy.

Żeby przygotować bosintang przede wszystkim potrzebjesz psa, a do tego:

- załatw sobie najnowszy model okularów Rayban Aviator Plastique

- ubierz się w jednokolorową tunikę khaki z dekoltem w serek

- wygól sobie włosy po bokach głowy, ale zostaw resztę: to tzw. cięcie hipster

- dodaj nieco twardej, dyktatorskiej ręki (pamiętaj o prostej postawie)

- przypraw do smaku litrem potu 24 milionów wykorzystywanych robotników

- nie zapomnij o warzywach

Autor tekstu zainspirował się pomysłem Alexandra Heully'ego.

Fot.: główna (cc) andrewyang/flickr; tekst  karykatura© Kristof ; Borut Peterlin/flickr

Story by

Matthieu Amaré

Je viens du sud de la France. J'aime les traditions. Mon père a été traumatisé par Séville 82 contre les Allemands au foot. J'ai du mal avec les Anglais au rugby. J'adore le jambon-beurre. Je n'ai jamais fait Erasmus. Autant vous dire que c'était mal barré. Et pourtant, je suis rédacteur en chef du meilleur magazine sur l'Europe du monde.

Translated from Feu Kim Jong-Il avait du chien et sa dictature c’était de la soupe !