Cafébabel is evolving!
Find here our 22 years of journalism and collaborations throughout Europe
Retrouvez ici nos 22 ans de journalisme et collaborations partout en Europe
Trovate qui i nostri 22 anni di giornalismo e di collaborazioni in tutta Europa
Jean Claude Moes - ostatni pszczelarz Strasburga
Published on September 6, 2011
Translation by:
Anna
Lifestyle
Jean-Claude Moes jest ostatnim samurajem. Na czele Asapistra , zgrupowania pasiek stowarzyszeniowych, walczy o wdrożenie uli na terenie miasta i wsparcie młodych pszczelarzy. Ponieważ Jean-Claude wykonuje zawód na wymarciu, ponieważ jeśli znikną pszczoły, zniknie i Jean-Claude, ponieważ Jean-Claude jest ekologiem, ponieważ Jean-Claude jest jedynym pszczelarzem w Strasburgu, cafebabel.com obserwował jego pracę. Obiektyw wycelowany w ostatniego człowieka, który robi buzz.
Fotogaleria jest częścią projektu Green Europe on the Ground 2010-2011, serii reportaży cafebabel.com na temat
zrównoważonego rozwoju. Więcej o projekcie Green Europe on the Ground.
Jean Claude Moes jest ostatnim pszczelarzem Strasburga. Ale swoich uli nie trzyma na miejskich dachach lub balkonach! Pasieka jest usytuowana w okolicach alzackiej stolicy i przenoszona z jednego miejsca na drugie, w zależności od okresu kwitnienia roślin lub drzew miododajnych.
Królowa, możliwa do zidentyfikowana na podstawie wydłużonego odwłoka, ma za zadanie składanie jaj (ponad 2000 dziennie, czyli prawie równowartość jej wagi), aby umożliwić rozwój kolonii. Żyje od 3 do 4 lat , podczas gdy średnia długość życia pszczół wynosi 40 dni .
Pszczoła-zbieraczka ma trudne zadanie: ponad 30 razy dziennie gromadzi pyłek stanowiący 2/3 jej wagi. Jean-Claude Moes porównuje ją do alchemika zamieniającego w ciemnościach ula wodę w złoto.
Owoce jej pracy są różne: mleczko pszczele, propolis, miód, wosk. To nic w porównaniu do kluczowej roli, jaką odgrywa w ekosystemie... i w gospodarce światowej!
Dla naszych pszczelarzy pszczoły są nie mniej jak rodzajem „Systemu podtrzymywania życia”. Bez ich roli w procesie zapylania zagrożone byłyby zarówno różnorodność biologiczna, jak i plony. „Pszczoły zapylają 80 % roślin na świecie, a 40 % ze spożywanej przez nas żywności (owoce i warzywa) zależy od ich pracy”.
W ostatnich latach populacja pszczół zmniejszyła się . Od 1997 r. wyginęło ich we Francji 14 miliardów . Co rok opuszczają prawie 35 000 uli. W ciągu 10 lat 15 000 pszczelarzy zbankrutowało, a między 1995 a 2005 r. krajowa produkcja miodu spadła o 30%. Żargon naukowy nazywa to zjawisko „Masowym ginięciem pszczół” [Colony Collapse Disorder ].
Na terenach wiejskich dochodzi do „desertyfikacji roślin miododajnych ”, które giną pod wpływem intensywnego rolnictwa, użycia środków chemicznych (insektycydy, herbicydy i fungicydy)... Szczególnie narażone na te głębokie zmiany w środowisku pszczoły stały się strażniczkami ekologii.
Na terenach wyznaczonych przez władze miejskie i po po przejściu szkolenia na uniwersytecie ludowym, mieszkańcy mogą zająć się pszczelarstwem.
Im krótszy obieg produkcji miodu, tym lepiej zachowuje on swoje właściwości. Jean-Claude Moes reprezentuje biologiczną produkcję: poza koniecznym filtrowaniem miodu, człowiek interweniuje jak najmniej. Jean-Claude przyznaje, że jest to „być może integrystyczny” sposób piętnowania degradacji środowiska.
Boisz się żądła? W Strasburgu obywatele mogą sponsorować zakładanie uli. Za każdą dotację stowarzyszenie zobowiązuje się do stworzenia i utrzymania nowej kolonii pszczół dla społeczności miejskiej. W zamian sponsor otrzymuje „swoją” część produkcji miodu i regularne informacje o sponsorowanym ulu.
Ogrzewanie, użycie antybiotyków, produkcja „domieszek” aby zwiększyć ilość składanych jaj, stosowanie syntetycznych substancji do zabijania pasożytów w pasiekach. Tego właśnie używa „przemysłowa” produkcja w celu zwiększenia wydajności pasiek.
Translated from Jean-Claude Moes est le dernier apiculteur de Strasbourg
Loved this story? Then tell your friends:
Twitter
Facebook