Europejska playlista tygodnia
Published on
Translation by:
Monika PronczukTrzeba przyznać, że Europejczycy kochają różne rodzaje muzyki, od flamenco po disco polo – coś takiego jak europejski gust muzyczny po prostu nie istnieje. Nie powinno to jednak stanąć Wam na przeszkodzie do posłuchania (i pokochania) naszej najnowszej propozycji. Redakcja francuska przygotowała europejską playlistę tygodnia, mieszając gatunki i gusta muzyczne. Niech żyje jedność w różnorodności.
The Go Find - « Japan »
Belgijska grupa muzyczna, która ma tylko 350 odtworzeń na YouTube. Od Was zależy poprawa statystyk!
Chinese Man - « Once Upon A Time »
Francuski kolektyw – brzmi tak samo dobrze, jak wygląda.
Erlend Oye feat. Hjalmar - « Fence Me In »
Reagge islandzko-norweskie dla tych, którzy są bardziej hipsterscy od nie-hipsterów.
Metronomy - « Love Letters »
Metronomy – ostatnio trochę mniej się o nich mówi, ale ich nowy album wychodzi 10 marca.
Mozes and the firstborn - « Gimme Some »
Pierwszy album tych Holendrów wyszedł w styczniu i nadal jest najlepszą płytą roku. Kliknij tutaj, żeby dowiedzieć się więcej.
Florent Marchet - « Heliopolis »
Krejzi Francuz i kawałek z jego albumu „Bambi Galaxy”, dostępnego w dobrych sklepach we wszystkich galaktykach.
Grasshouse - « I Was A Streelitght »
Anglicy też trochę krejzi, ale ich album „A Sun Full and Drowning” jest dokładnie tym, co lubimy najbardziej.
Vendredi - « Chiara »
Lubimy tych Francuzów, bo wybrali jako nazwę swojego zespołu najlepszy dzień tygodnia! Ich album nazywa się za to „Veneris Dies”.
Cosmo Sheldrake - « Rich »
Młody Anglik, który nagrywą swoją muzykę – nic nowego. Ale młody Anglik, który wyrusza na drugi koniec świata, żeby wydobywać dźwięki z kamieni i z insektów? Wow.
Boyerin Club - « Caribbean Town »
Styl indie po włosku, czyli jak odbudować Rzym jedną piosenką.
sugestie? Pomysły? Komentarze? Krytyka? Chętnie was wysłuchamy. z zapartym tchem.
Translated from La playlist européenne de la semaine