Participate Translate Blank profile picture
Image for Co słychać w Rosji?

Co słychać w Rosji?

Published on

Okoliczność organizowania tegorocznej edycji konkursu Eurowizji przez Rosję postanowiliśmy potraktować jako pretekst do tego, by przysłuchać się uważniej temu, co dzieje się (gra się) na rosyjskiej scenie muzycznej.

Pop

Niezbyt rewolucyjnie, najpopularniejszy jest pop.  Pierwszą damą rosyjskiej piosenki niewątpliwie jest Ałła Pugaczowa, która przetrwała na rynku muzycznym komunizm, pieriestrojkę i nową rosyjską demokrację. Dopiero ostatnio ogłosiła, że wycofuje się ze sceny. Co wcale nie oznacza, ze znika z życia publicznego, bo Pugaczowa w Rosji to przynoszący krocie przemysł. Kolejny hiperpopularny w Rosji artysta Dima Bilan zgarnął wszystko co było w Rosji do zabrania, nie wyłączając rosyjskich nagród MTV, które są najprawdopodobniej najlepszym miernikiem popularności. Jak również wiadomo, to on sprowadził Eurowizję do Moskwy.

Muzycznie w bliskim sąsiedztwie Bilana rozlokował się czarujący fanki pięknym barytonem i zdaje się równie pięknym torsem, w każdym razie równie chętnie jak głos prezentowanym, Stas Pieha. Jeden z najbardziej pożądanych w niemal wszystkich rankingach pożądania, co jest dodatkowo podkręcane przez romantyczną stylistykę piosenek. Poczet gwiazdorów popkultury zamyka chyba najbardziej niezwykły z nich - Vitas, dysponujący potężnym, 5 oktawowym kontratenorem (dziś kontratenorzy śpiewają operowe partie pisane oryginalnie dla kastratów). Muzyczny styl Vitasa jest eklektyczny, z pewnością nie jest to pop standardowo rozumiany, miano artysty popowego zawdzięcza raczej popularności w Rosji (nagrodami, które tam otrzymał dałoby się obdzielić prawdopodobnie legion innych piosenkarzy) oraz na Dalekim Wschodzie.

Mówiąc o rosyjskim popie nie sposób nie wspomnieć o rozpoznawalnym na całym świecie, tak z piosenek jak i debat na temat orientacji seksualnej, dziewczęcym duecie t.A.T.u, znanym także z przekraczających krajową przeciętność, fabularnych teledysków.

Hip Hop

Przemiany ustrojowe przyniosły niejako w pakiecie rewolucję w rosyjskim przemyśle muzycznym, któremu wyrosła na początku lat 90-tych silna gałąź w postaci hip-hopu. Być może nie da pomyśleć o niczym bardziej egzotycznym niż implementowanie muzycznej kultury Bronksu na grunt rosyjski, a jednak udało się. I rosyjski hip-hop ma wszystko, co hip-hop mieć powinien: beat, zaangażowane teksty, gigantyczne złote łańcuchy, szybkie samochody, piękne kobiety i majtki D&G. Jednym z pierwszych kolektywów hiphopowych jest Kasta, swoim stylem nawiązujący do brzmień rodem ze wschodniego wybrzeża, zwłaszcza Wu Tang Klanu.

Do najpopularniejszych na scenie hip-hopowej zalicza się także Seryoga: producent, właściciel wytwórni KingRing, a także muzyczny innowator, twórca unikalnego stylu sporty chastushki (będącego połączeniem hip-hopowych beatów z rosyjską muzyką folkową chastushki). Popularnością Seryodze dorównuje Timati aka Mr. Black Star. Rosyjski hip-hop posiada też swoją zmitologizowana postać, Ratmira, który zginął tragicznie w wieku 19 lat, na początku podobno obiecującej kariery.

Underground

W podwójnym znaczeniu, muzyki stylistycznie nie-mainstreamowej oraz gatunków, które rezydują w podziemiu ze względu na liczebność fanów. Do tych pierwszych należy wliczyć rosyjskich bardów (Bułata Okudżawę czy Włodzimierza Wysockiego), których muzyka jest nadal ogromnie popularna. Światowej publiczności dobrze znany jest także punk rockowy inspirujący się muzyką cygańską Gogol Bordello. Wprawdzie zespół rezyduje w Nowym Jorku i tylko w 1/5 składa się z Rosjan, ale i tak w powszechnej świadomości kojarzony jest z Rosją. Wspomnieć też wypada o ska-punkowym Leningradzie, aktywnym i bezkompromisowym kontestatorze rosyjskiej sceny politycznej.

Z zupełnie innej muzycznej opowieści pochodzi chór śpiewaków z Tuwy Huun Huur Tu, wykorzystujący technikę śpiewu alikwotowego (polegającego na wydobywaniu kilku dźwięków jednocześnie). Marginalne znaczenie mają jazz (nie należy wszak zapominać o Arkadym Shilkloperze i Igorze Butmanie) oraz blues (gdy w wyszukiwarkę wpiszecie „Russian blues” z pewnością dowiecie się wszystkiego o pewnym gatunku kota).