Brytyjskie wojsko w Second Life

Published on September 26, 2007

Story by

Translation by:

Oficer Brytyjskiej Armii o pseudonimie Bad CO zarządza stroną razem z Good CO, byłym oficerem piechoty.

"Serwis Plotek Armii Brytyjskiej" (British Army Rumour Service - ARRSE) to nieoficjalna strona internetowa, która powstała w styczniu 2002 i ma około 30.000 użytkowników. Trójwymiarwowy wirtualny projekt tej społeczności stworzony dzięki Second Life (2L) rozpoczął się w styczniu 2007 i jest prowadzony przez trzech użytkowników.

RnR Island, Second Life Na wyspie znajdziemy wioskę, stronę wspominającą poległych i automat z bronią (Fot.: ARRSE.com)

Czy coś poprawiło się w brytyjskiej armii dzięki "aktywnemu pozytywnemu uczestnictwu" na 2L - na przykład wirtualna rekrutacja?

2L jest tak naprawdę dodatkiem do naszej głównej strony. Za wcześnie jeszcze, aby stwierdzić jej sukces. Nasza główna strona odniosła pewne sukcesy - mamy na przykład głosowania w sprawach związanych ze służbą i dotarliśmy do mediów krytykując na naszych forach politykę byłego premiera Tony'ego Blaira w kwestii Iraku.

Głosy przeciw Blairowi Okładka The Independent, 14 pażdziernika 2006 (zdjęcie z forum ARRSE.com)

Czy 2L jest narzędziem dla żołnierzy młodszego pokolenia?

Żołnierze w Wielkiej Brytanii są przeważnie młodzi. Wielu użytkowników opuściło Armię już dawno temu, lecz chce skontaktować się z ludźmi znajdującymi się w podobnej sytuacji. Wydaje się, że dobrze sobie radzą z technologią, jednak niewielu z nich pojawia się na 2L.

Jakieś wskazówki dla innych społeczności wojskowych UE?

Nie mam wiadomości o innych europejskich odpowiednikach, jednak jestem pewien, że takie istnieją. Aby stworzyć społeczność 2L, potrzebna jest zdecydowana grupa ludzi, którzy mogą poświęcić swój czas i wysiłek. Zarządzanie wyspą jest drogie - upewnijcie się, że macie wystarczająco dużo pieniędzy.

(Fot.: ARRSE.com) Brytyjscy żołnierze stacjonują obecnie w Iraku i w Afganistanie. Wielka Brytania utrzymuje spore garnizony w Niemczech, Brunei, Belize, na Gibraltarze, na Falklandach i na Cyprze. Niektórzy żołnierze są również na Bałkanach, choć w większości z tych misji służą również Obserwatorzy ONZ.