Cafébabel is evolving!
Find here our 22 years of journalism and collaborations throughout Europe
Retrouvez ici nos 22 ans de journalisme et collaborations partout en Europe
Trovate qui i nostri 22 anni di giornalismo e di collaborazioni in tutta Europa
11 najsłynniejszych momentów w historii Mundialu
Published on June 11, 2010
Lifestyle
Przesądy, tańce po zdobyciu gola, wymiana inwektyw - to takie same kluczowe elementy Mundialu jak strzały karne, czerwone kartki i zimne piwko. Czy to utrwalone na zdjęciach czy na video, przedstawiamy 11 najbardziej spektakularnych i emocjonujących momentów w osiemdziesięcioletniej tradycji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Co przejdzie do historii w 2010 r.?
Z MŚ z 1938 r. (drugi Mundial organizowany w Europie) zapamiętać warto wiekopomną scenę bohaterstwa i oddania: włoski piłkarz, Giuseppe Meazza, podchodzi do 11 metra z piłką pod pachą. Nagle puszcza gumka w jego spodenkach. Wzmagają się gwizdy francuskich kibiców. Meazza nie traci zimnej krwi. Naciąga spodnie, przytrzymuje je jedną ręką. Drugą kładzie piłkę na ziemi. Strzela. Trafia. Włochy w finale. W meczu z Węgrami zdobywają tytuł Mistrza Świata.
(Zdj.:© Inter Club Sydney/ Wikimedia)
MŚ w 1966 w Anglii : Pierwsza część dogrywki finału Anglia-Niemcy. Wynik: 2-2. Brytyjczyk Alan Ball podaje do Geoffa Hursta, ten strzela. Piłka odbija się od górnej poprzeczki prostopadle do podłoża i stamtąd z powrotem na boisko. Anglicy wiwatują, Niemcy oddychają z ulgą... gol czy nie gol? Szwajcarski arbiter, Gottfried Dienst , po konsultacji z azerskim liniowym, Tofiqiem Bəhrəmovem , uznaje bramkę. Z tym że sędziowie porozumiewają się na migi, Szwajcar nie rozumie ani rosyjskiego ani azerskiego. Kilka lat później wychodzi na jaw, że gol, dzięki któremu Anglia po raz pierwszy i ostatni została Mistrzem Świata był nieważny - piłka nie przekroczyła całym obwodem linii bramki.
(Zdj.:© karlequin /flickr)
"Mój Boże, czy to jeszcze piłka? To straszne, okropne. Burgnich chyba oddał duszę. Ach nie, znów wraca" - w taki oto sposób niemiecki komentator radiowy, Kurt Brumme , zazwyczaj dosyć prozaiczny, komentował piłkarski thriller w czasie MŚ w Meksyku. Półfinał Włosi kontra Niemcy zyskał miano „Gry Stulecia“ . Włosi pokonali w nim Niemcy 4:3. Ci ostatni nie byli jednak w pełni sił: ich bramkarz, Franz Beckenbauer zwany "Cesarzem" , od 65 minuty meczu bronił z ręką na prowizorycznym temblaku z szalika...
(Zdj.:© NiceBastard /flickr)
W Mundialu z 1974 r. 1:0 dla komunistów. Rewanż 25 lat później
(Zdj.:© goesberlin/ flickr)
Piłka może przetoczyć się w polityczny konflikt - tak jak w 1982 r. po półfinale Francja-Niemcy. Niemiecki bramkarz, Harald „Toni“ Schumacher, staranował Patricka Battiston sekundę po tym, jak ten ostatni oddał celny strzał do bramki. Francuski obrońca doznał wstrząśnienia mózgu, urazu kręgosłupa i stracił dwa zęby. Podczas gdy koledzy z zespołu i sanitariusze pochylali się nad nieprzytomnym graczem, "Toni" robił rozgrzewkę, by nie wystudzić zbytnio ciała. Po meczu powiedział: "Zwrócę mu za dentystę". Brak szybkiej reakcji arbitra i nastawienie niemieckiego piłkarza naznaczyły na jakiś czas stosunki między dwoma krajami.
( Zdj.:© sugarmelon.com /flickr)
Klasyk: Diego Armando Maradona był nie tylko niesłychanie dobrym piłkarzem, ale i niesłychanie bezczelnym. Po tym, jak w ćwierćfinałowym meczu z Anglią w trakcie Mundialu w Meksyku (Mistrzostwa miały mieć miejsce w Kolumbii, ale ta nie była w stanie spełnić standardów nałożonych przez FIFA) dzięki zagraniu ręką dał Argentynie zwycięstwo, powiedział: „Było w tym nieco głowy Maradony i ręki boskiej“. Argentyna sięgnęła po mistrzostwo i od tej pory nie tylko stopy, ale i ręce Maradony są święte.
W czasie kwalifikacji do Mundialu 2010 r. głośno było o zagraniu ręką francuskiego kapitana, Thierry'ego
Henry'ego , którego gol zagwarantował awans trójkolorowym w meczu z Irlandią. Opatrzność?
(Zdj.: © Balakov /flickr)
Na Mundialu we Włoszech Kameruńczyk Roger Milla , lat 38, imponował nie tylko żywiołowością gry, ale i bioder : tańczył po każdym golu, a strzelił ich 4
Te same Mistrzostwa uczyniły sławnym Holendra, Franka "Lamę" Rijkaarda , który opluł Niemca, Rudiego Völlera ... eliminując siebie i jego z gry - obaj dostali czerwone kartki...
Spójrzcie na tę technikę, jaką w meczu z Anglią pokazał René Higuita , strzelec kolumbijskiej drużyny - szaleństwo!
(Zdj.:© voetnoot.org /flickr)
Niegdysiejszy niemiecki trener, Berti Vogt , nie mógł puścić płazem "obscenicznych gestów" Stefana Effenberga w czasie MŚ z 1994 r. i z USA wysłał go w drogę powrotną do domu. Powód: środkowy palec c wymierzony podczas meczu z Koreą Południową w niezadowolonych niemieckich kibiców.
Brak pobłażliwości w Kolumbii nie oznacza jedynie wykluczenia z drużyny narodowej... Andrés Escobar w roku, w którym strzelił samobója (wykluczającego jego drużynę z dalszej gry), został odnaleziony martwy w swoim domu.
(Zdj.:©Thomas Duchnicki :: Location Scout /flickr)
By uzyskać „przychylność bogów piłki“, francuski obrońca, Laurent Blanc , całował przed rozpoczęciem każdego meczu łysinę bramkarza, Fabien Barthez'a . Pocałunek rzeczywiście sprawiał cuda: w 1998 r., w którym Francja organizowała MŚ, puchar nigdzie nie wyjechał. W tym samym roku Laurent Blanc pisze piłkarską historię pierwszym złotym golem (przeciwko Paragwajowi).
(Zdj.:©bitzcelt /flickr)
W piłce to 11 jest magiczną liczbą: jedenastu graczy, jedenasty metr, a czasem nawet jedenaście sekund... tyle do strzelenia bramki potrzebował Hakan Sükür (Turcja) w meczu z Koreą Południową, gospodarzem Mistrzostw. Najszybsza bramka świata.
(Zdj.:© James Glover /flickr)
Bramkarz niemieckiej ekipy narodowej, Jens Lehmann , obronił w meczu z Argentyną dwa karne (jedna czwarta finału MŚ w Niemczech w 2006 r. ). A jak to zrobił? Przed dwoma decydującymi strzałami trener drużyny wsunął mu do ręki ściągę z opisem sposobu strzelania goli przez argentyńskich napastników.
Na historyczny moment Mundialu w 2006 r. trzeba było jednak poczekać do finału między Włochami a Francją. Scenariusz między grecką tragedią a hollywoodzkim spektaklem: Zinedine Zidane , alias Zizou, i Marco Materazzi strzelają po bramce dla swoich krajów. Wynik: 1-1. W dogrywce (107 minuta) - Zizou nagle atakuje głową włoskiego obrońcę. Czerwona kartka. Włosi wygrywają w karnych. Zidane pozostaje wieczny... tak jak żal francuzów.
(Zdj.:© kiki follettosa /flickr)
Translated from Rückblick: Und wer schreibt 2010 WM-Geschichte?
Loved this story? Then tell your friends:
Twitter
Facebook